Złota Lista / Od 8 lat / Co czytać

Koniec świata nr 13

 

Gorące lato u rodziny Muzyków

Od razu zaznaczmy, że rodziny niezwykłej. Należy do niej ostrzyżona na jeża mama, spędzająca dni nad rzeźbieniem i wypalaniem ptaków-dziwaków, które później nie wzbudzają większego zainteresowania u klientów galerii, dalej – tata, artysta malarz, dla odmiany długowłosy (jego akwarele również nie cieszą się popularnością), zawsze rozczochrana Ciotka Plotka (autorka sprzedających się, o dziwo, pierrotów) oraz Wuj-Psuj – twórca jednego obrazu oraz szeregu domowych usterek. Są jeszcze babcie – ich obecność zawsze wnosi nie mniej barwne akcenty w życie domowników.

Dom rodziny Muzyków jest domem „otwartym”. Często można w nim spotkać członków miejscowej bohemy, którzy najwyraźniej czują się tu znakomicie.

I tylko Sabina Muzyk, lat 12, ma inne odczucia. Gdy po zakończeniu roku szkolnego wraca z wzorowym świadectwem, wie, że nie czeka na nią żadna nagroda (inaczej niż w innych domach). Nie pojedzie na wakacje, nie dostanie wymarzonego roweru, a tym bardziej nowego komputera. Bo w rodzinie Muzyków jak mantra powtarzane jest zdanie, że „ze sztuki trudno wyżyć”. Sabinę złości niedostatek, wszechobecny artystyczny nieład i nieprzewidywalność wydarzeń. Chciałałaby uporządkowanego życia, dlatego wbrew rodzinnej tradycji marzy o karierze księgowej i cichym, spokojnym domu. Na razie jednak musi uporać się z kłopotami (głównie finansowymi), które pojawiają się, gdy rodzice wyjeżdżają na plener malarski. Nieciekawie zapowiadające się lato okaże się pełne wydarzeń, nawet na szczeblu lokalnej polityki.

To lato zmienia też Sabinę – dziewczynka zaczyna dostrzegać inną stronę życia w kamienicy „na końcu świata”. Życzliwość i troskę najbliższych, zawsze obecną chęć pomocy i to, że dorasta wśród ciekawych i oryginalnych osób. To oni właśnie pokazują, że warto iść własną drogą – odkrywać i realizować pragnienia, rozwijać talenty i nie ulegać chwilowym modom. A w przyszłość zawsze patrzeć z optymizmem.

Lekka i pełna humoru książka nie tylko na wakacyjny czas.

                                                                                                                           Marzanna Kuszyńska