Pan Kardan i przygoda z vetustasem

Michałek, Sherlock i Watson na tropie… starego, dobrego świata

Ciekawa fabuła, dowcip i ważne dla dzieci, ale też dla ich rodziców i dziadków tematy sprawiają, że z radością sięgamy po książki Justyny Bednarek. A co dopiero, gdy jej bohaterami są: paskudny deweloper Błażej Bałamut, utalentowane kury Sherlock i Watson, wynalazca i poeta pan Kardan, smutny duch, czarny kot oraz przesympatyczny Michałek i jego rodzice, którzy ściągają sobie na głowę problem za problemem.

To opowieść o niezwykłej przyjaźni kilkuletniego Michałka z ekscentrycznym sąsiadem, wynalazcą wywołującego obrazy z przeszłości vetustasu. To także historia o „nierównym pojedynku” chłopca z żądnym zysku biznesmenem-kombinatorem. Zaskakujące wydarzenia będą trzymać małych czytelników w napięciu, a nam, dorosłym, każą iść po rozum do głowy lub po prostu… brać przykład z dziecka. Wzruszające historie przypomną, jak ważne są nasze własne wspomnienia – tak inne od tych, które ze swego dzieciństwa wyniosą współczesne dzieci.

A kiedy już świat Michałka i jego rodziny zostanie ocalony (a złodziej… cóż, pozostanie złodziejem) i odłożymy na półkę „Pana Kardana”, z pewnością wielu z nas zamarzy o vetustasie. I zapewne doceni, jakim skarbem jest… nasza własna pamięć. Podobnie jak intuicja i zdrowy rozsądek, które potrafią ochronić zwyczajnych ludzi przed drapieżnością świata Bałamutnych Błażejów.

Ech, szczęśliwe te kury rasy sussex, które jak nikt inny potrafią podróżować w… Przeczytajcie zresztą sami.

Dorota Koman