Złota Lista / Od 12 lat / Co czytać

Antosia w bezkresie

 

„Tutaj urzędowo nikt Boga w sercu nie ma”

 Jedenastoletnia Antosia – samotna w bezkresie stepu, z rosyjskim paszportem – od miesięcy uczy się życia na nowo. Nie jest już „polską burżujką”, jak powiedział o niej i jej mamie aresztujący je enkawudzista. Za nią dramatyczna, kilkutygodniowa droga w bydlęcym wagonie… aż za Ural. Zaginięcie mamy. Wcześniej – aresztowanie taty, oficera WP.

„Wyobrażacie sobie?”, pyta raz za razem, opowiadając nam swoją wstrząsającą historię.

Dziewczynka z Kresów Wschodnich, wychowująca się w niepodległej Polsce, wrażliwa, oczytana (nawet w księgach drzewnych), bawiąca się lalkami z porcelany, uczona przez mamę… – musi samotnie walczyć o przetrwanie w sowieckim kołchozie. O przeżycie – bo nie wszystkim dane będzie przeżyć.

Głód. Wszy. Pluskwy. Choroby. Mróz, który potrafi zabić.

Nowe życie wymaga nowych reguł. Jeśli trzeba wykonywać najbardziej obrzydliwe prace – robi to. Jeśli trzeba pracować ponad siły – pracuje. Jeśli trzeba kraść – kradnie.

Ufa już niewielu – pani Ołenie, Ukraince, z której rodziną mieszka, przyjaciółce-wspólniczce Rutce, żydówce, z którą wspólnie robią interesy, w końcu dziadowi Danille, Tatarowi, z którym napadają na pociągi… dla kilku kilogramów węgla.

Antosia – Tośka – Tońka – zmienia się jak jej imię, obcięte krótko włosy, paszporty – bo gdy Rosja znów stanie się sojusznikiem, Antosia ponownie dostanie polski paszport, a nawet symboliczne odszkodowanie; „… nie jestem już ta sama. Nie po tym, czego doświadczyłam, co przeżyłam przez te ostatnie 25 miesięcy” – powie o sobie.

Marcin Szczygielski po raz kolejny – jak w Arce czasu czy Teatrze Niewidzialnych Dzieci – mistrzowsko przybliża czytelnikom wydarzenia historyczne, pokazując zesłańców z perspektywy dziecka.

A gdy wydaje się, że Tosia nie będzie musiała kończyć kolejnej opowieści zastrzeżeniem, że jednak nie to było najstraszniejsze, wszystko się zmienia. A my… musimy czekać na drugi tom Antosi w bezkresie.

Książkę patronatem honorowym objął Związek Sybiraków.

Dorota Koman