Złota Lista / Od 6 lat / Co czytać

D.O.M.E.K.

DOSKONAŁE OKAZY MAŁYCH I EFEKTOWNYCH KONSTRUKCJI

Kurs „domkologii”, czyli obiektów niezwykłych historie i przeznaczenie

Zachwycony bańkami mydlanymi francuski architekt Antti Lovag postanowił wybudować dom, w którym wszystko jest okrągłe i kolorowe. Laurie Chetwood z Wielkiej Brytanii stworzył konstrukcję, która odzwierciedla cykl powstawania motyla, a Witold Lipiński zamieszkał na swojej działce w igloo! Takich niesamowitych historii znajdziecie w D.O.M.K.-u znacznie więcej!

Architektura otacza nas każdego dnia. Wzbudza zachwyt, zdziwienie, niepokój albo… obojętność. Spośród wszystkich dzieł kultury jej oddziaływanie najmniej sobie uświadamiamy. Tymczasem ma ona ogromne znaczenie na kształtowanie naszego gustu, wiedzy i… samopoczucia.

Obsypany nagrodami D.O.M.EK. Aleksandry Machowiak i Daniela Mizielińskiego może być doskonałym wstępem do wiedzy o architekturze przeznaczonym nie tylko dla dzieci. Autorzy zapraszają nas w podróż przez różne kontynenty, gdzie dzięki pomysłowości i nieokiełznanej wyobraźni architektów powstały domy o niezwykłych kształtach, a często i przeznaczeniu. Nadali im nazwy nawiązujące do świata przyrody – norka, orzeszek, żółw, gąsienica – lub popularnych przedmiotów – walizka, rura, żagiel, klocki. Ale mamy też domy: z wielkimi kolcami, dmuchane, przylepki, do picia herbaty, a nawet domek na… końcu świata! Rysunkom towarzyszą dowcipne teksty oraz bogaty zestaw ikonek, które objaśniają zawiłości każdej konstrukcji. Wszystko to sprawia, że uważne oglądanie i czytanie książki będzie prawdziwą ucztą dla małych i dużych czytelników.

A gdy poznamy niezwykłe domy rozsiane po całym świecie, możemy wyciągnąć zapomniane już klocki i stworzyć dom na miarę własnych marzeń!

Marzanna Kuszyńska

 

Recenzja konkursowa

 

D.O.M.E.K.

Od 2008 roku nieustannie kartkuję D.O.M.E.K.

Przedszkolnej mnie wszystkie konstrukcje w książce Aleksandry i Daniela Mizielińskich wydawały się jak z bajki – marzyłam, by zamieszkać w wielkim jaju czy na Księżycu. Dziś oglądam ilustrację pokazujące cuda architektury i nadal, ale już bardziej subtelnie i nieśmiało, marzę o ich odwiedzeniu.

Kiedy otwieram księgę domków, otwieram również świat wyobraźni. Kolorowe strony opowiadają historię wizjonerów architektury XX wieku w przystępny sposób. Ludzie chcą mieć swoje miejsce, dlaczego więc nie miałoby być ono naprawdę swoje? Każdy domek ma swój charakter, każdy ma swoją historię, którą opowiadają nam państwo Mizielińscy.

To tutaj zaczęło się wszystko – moja fascynacja estetyką i sztuką. Ta encyklopedia chat, rezydencji i willi pokazuje, że rzeczy, z którymi spotykamy się na co dzień, mogą być równie niezwykłe jak dzieła prezentowane w galeriach. Autorzy opisują je jednak w taki sposób, że nie wydają się zbyt dziwne i niezrozumiałe, jak to potrafi sztuka muzealna, a raczej fascynujące.

Dziś z ciekawością wyszukuję obrazy kolejnych domków i – choć D.O.M.E.K. znam już na pamięć – wciąż odkrywam w nim coś nowego.

Jagoda Kowalczyk


Autorka (lat 17) otrzymała pierwszą nagrodę w Konkursie na recenzję, towarzyszącym Plebiscytowi Złota Dwudziestka książek na 20-lecie kampanii „Cała Polska czyta dzieciom”.