Książka, dzięki której pokochasz książki

Podobno miłość jest ślepa, tymczasem Françoize Boucher podaje aż 50 powodów do kochania… książek

To lektura obowiązkowa dla każdego, kto książek (jeszcze) nie kocha. A dla tych, który je kochają, to prawdziwa przyjemność! Bo przekonają się, jak dobrze ulokowali swoje uczucia!

Każdy mały i duży czytelnik ma bowiem szansę (pękając ze śmiechu) uświadomić sobie, że OD CZYTANIA KSIĄŻKI NIE TYJE, „lepiej więc połykać książki niż ciastka”! Ponadto można ją czytać i czytać – NAWET 1000 RAZY! – podczas gdy tej samej tabliczki czekolady nie można zjeść po raz drugi. A poza tym „książki mają BARDZO DŁUGĄ DATĘ WAŻNOŚCI (nie zatrujesz się, czytając książkę długo po terminie zakupu!)”. No i pilot do książki nigdy się nie zgubi!

Czytając tę dowcipną, świetnie napisaną i narysowaną książkę, uśmiechamy się też do znacznie głębszych prawd. Choćby tej, że „OD CZYTANIA ROŚNIESZ (…) nawet jeśli masz sto lat i ciągle czytasz, rośniesz dalej!”. W tej książce absurdalny humor (cudowne „Ogłoszenia drobne”, np. o znalezionej używanej skarpetce, która psuje rozkładówkę) sąsiaduje z ważnymi przemyśleniami – choćby o tym, że dzięki książce można poczuć TYSIĄCE EMOCJI: gniew, strach, radość, zdziwienie, melancholię, żal, smutek. Tuż obok chmurek z emocjami czai się rysunek o sprzęcie „ratującym przez utopieniem się we łzach” – i znów wybuchamy śmiechem.

Autorka (z uśmiechem) przypomina też o potrzebie dystansu w tej miłości do książek. Jeśli więc w quizie na wymarzony prezent wybierzesz Wielki słownik filozoficzny, a nie truskawki, wymarzoną bezludną wyspę na wakacje, bilet na koncert ulubionego zespołu, mężczyznę (kobietę) swojego życia, wyśle Cię do lekarza, bo „życie to nie tylko książki”!

Książkę, dzięki której pokochasz książki. Nawet jeśli nie lubisz czytać  naprawdę warto „łyknąć” (nie tyjąc!) i po tysiąckroć do niej wracać (ciągle świeżej!). Warto też podjąć myśl Autorki i odpowiedzieć sobie – żartem lub serio – na pytanie: co takiego niezwykłego jest w książkach, że trudno ich nie kochać?

Dorota Koman