Moje – nie moje

To jajko prawdę ci powie…

Na pewnej polanie, w słoneczny piękny dzień, pojawia się… jajko. Ale nie takie zwykłe – szarobure, lecz niebywale piękne, zdumiewające, wyjątkowe… I choć pierwsza spostrzega je sroka, to wszyscy, którzy przybiegają czy przylatują na polanę, za wszelką cenę chcą je mieć – i koniecznie tylko dla siebie! A każdy – paw, bocian, kogut, krokodyl, a nawet pająk i wielu innych – jest pewny, że najlepiej się o nie zatroszczy. Awantura wisi na włosku i tylko dzięki mądremu kangurowi udaje się jej uniknąć. Zwierzęta idą na kompromis i opiekują się jajkiem na zmianę. Wszystko toczy się spokojnie aż do momentu, gdy z jaja wykluwa się… całkiem nienadzwyczajne i niezbyt ładne, szarobure pisklę.

Jak wtedy zachowają się przybrani rodzice?

Bajka z morałem, w której bez trudu odnajdziemy zachowania dzieci i… dorosłych. Skłania do refleksji, dlaczego coś staje się obiektem pożądania – i czy na pewno jest to nasz wybór. Jak bardzo jesteśmy skłonni do powierzchownej oceny, owczego pędu i pochopnych deklaracji.  To też mądra przypowieść o odpowiedzialności za decyzje, które podejmujemy, i których skutki dotyczą także innych.

Marzanna Kuszyńska