Gutek i potwory. Pan Flat nadchodzi (seria)

Być jak Kapitan Nemo

Gutek Zawada jak wielu dziewięcioletnich chłopców nie przepada za sprzątaniem pokoju i często zapomina o napisaniu szkolnego wypracowania. Czasami jednak ma zwyczajnie pecha! Tak było w dniu, gdy całkiem przypadkiem potrącił regał w bibliotece, z którego wysypała się masa książek. Wtedy wkroczyła stanowcza pani bibliotekarka, nakazując Gutkowi, w ramach kary, ułożenie książek w magazynie. Pewnie już w tym momencie domyślamy się, że dalej też będzie o książkach, ale… inaczej niż można by się spodziewać. Bo zanim Gutek odkryje niezwykłe historie i bohaterów Wyspy skarbów, Piotrusia Pana i 20 000 mil podwodnej żeglugi, pozna (wśród książek oczywiście) Pana Flata – książkowego potwora. Nowy przyjaciel Gutka bardzo się nudzi, wręcz opada z sił, gdy nie wysłucha odpowiedniej porcji dobrej literatury. Sam też uwielbia czytać, a nawet odgrywać książkowych bohaterów. Ta niezwykła znajomość, a nawet przyjaźń sprawia, że dla chłopca poznawanie kolejnych książek jest jak uczestniczenie w najbardziej emocjonujących przygodach. W dodatku Gutek i Pan Flat miewają perypetie, a nawet kłopoty całkiem realne, co czyni lekturę jeszcze bardziej atrakcyjną.

W kolejnych częściach serii – Obronić Nautiliusa i Ratujmy park! – do akcji wkraczają nowe potwory, koledzy Pana Flata, a każdy z nich gotów jest walczyć w ważnej sprawie.

To lekka, pełna humoru książka także w warstwie graficznej. Oprócz tradycyjnego tekstu sporo w niej komiksowych dymków i zabawnych ilustracji Liliany Fortuny. Jeśli chcemy przekonać dzieci, że czytanie to niezwykła przygoda – przeczytajmy im Gutka koniecznie!

                                                                                                                               Marzanna Kuszyńska