Przedszkole imienia Barbary Wiewiórki

Przepraszam, którędy do Przedszkola imienia Barbary Wiewiórki?

To książka dla przed-przedszkolaków i przedszkolaków, ale i dla ich bliskich, którzy czytając pociechom na głos Przedszkole imienia Barbary Wiewiórki, sami zatęsknią za takim właśnie przedszkolem. Choć pewnie – jak rodzice pięcioletniej Maliny – nie wezmą poważnie słów, że do tego przedszkola przyjmuje się „różne dzieci. Są mali ludzie, małe koty, małe psy, małe jeże, a nawet króliki i fretki”. A trafia się do niego „ścieżką wśród krzaków”, naprawdę!!!

W tym przedszkolu każdy jest mile widziany! Bo to najpiękniejsza szkoła – przepraszam, oczywiście przedszkole – przyjaźni i wzajemnym szacunku. Otwarcia na drugiego… nie, nie tylko człowieka, na drugą żyjącą istotę, która ma takie samo prawo do życia na Ziemi i bycia po prostu sobą. Nikt tu nie jest lepszy ani gorszy, za to każdy inny. A wszyscy razem pięknie się uzupełniają. I to jest najwspanialsze. Na pewno dobrze brzmią też w chórze, śpiewając Piosenkę przedszkolaków. Do tego chóru może dołączyć każdy czytelnik – dzięki nutom na końcu książki i nagraniu na stronie wydawcy.

Czy można nie pofrunąć na skrzydłach (nawet jeśli nie jest się kolegą Dzięciołem) do takiego przedszkola? W każdym króciutkim rozdziale świetnie ilustrowanej książeczki tyle się dzieje, że chyba każdy przedszkolak czy o-mało-co-przedszkolak zamarzy o podobnych przygodach. A przy okazji wiele się nauczy, poznając na przykład sposób na bałagan 🙂

Książka Rafała Witka to wartościowe źródło tekstów dla rodziców i nauczycieli przedszkola. Jednak przede wszystkim to pełna humoru, mądra i pogodna lektura dla małych czytelników!

Dorota Koman