Złota Lista / Od 6 lat / Co czytać

Skąd się biorą dzieci?

 

Bo w bociany nikt nie wierzy…

Wszyscy rodzice wiedzą, że pytanie „Skąd się biorą dzieci?” musi się pojawić ─ wcześniej czy później. A jednak naturalna ciekawość malucha wprawia zazwyczaj dorosłych w zakłopotanie, a nawet panikę! Bo jak o „tym” opowiedzieć? I tutaj niewielka książeczka autorstwa Marcina Brykczyńskiego może się okazać bezcenną pomocą. W wierszowanym, pełnym humoru tekście, zawarte jest wszystko, co najważniejsze. W delikatny, dostosowany do percepcji małego dziecka sposób opisana jest fascynująca historia. Zaczyna się od spotkania taty z mamą, których łączy miłość. Tak wielka, że już nie chcą się rozstawać. Spędzają razem czas i lubią być bardzo blisko. Niebawem w brzuchu mamy pojawia się maleńki człowiek, który rośnie i rośnie… (a tata w tym czasie niecierpliwie czeka). Dalej jest szpital, narodziny i ogromna radość! Bo oto w rodzinie pojawiło się dziecko! (To, które zapyta kiedyś, skąd się wzięło!) Zanim urośnie, najbardziej lubi być blisko mamy, która go karmi.

Co dalej? Maluch jest coraz większy i uwielbia zabawy z tatą, a mama… już nosi w brzuchu braciszka lub siostrzyczkę!

Prawda, że to proste i naturalne? A najważniejsze, że dzieci biorą się z… miłości!

Marzanna Kuszyńska