Złota Lista / Dla najmłodszych / Co czytać

Wiersze i bajki

 

Brzechwa rośnie razem z nami

Jan Brzechwa – poeta, którego wersami mówimy od dzieciństwa.

Bo kto z nas – mały czy duży – nie cytuje Żaby, mrucząc pod nosem: „a doktora żaba słucha / mam być sucha – będę sucha”.

Kto nie wraca do Kaczki-dziwaczki?

Kto nie wzdycha jak ten seler: „A to feler” – i to nie tylko „na straganie w dzień targowy”?

Jak myśleć o miłosnych zawirowaniach bez Hipopotama czy Żurawia i czapli?

Kto lepiej niż Brzechwa opisał znane, oj, jak dobrze znane Samochwały i Jasiów Pytalskich? I lenia nad lenie, co to „Śniło mu się, że nad czymś ogromnie się trudził. / Tak zmęczył się tym snem, że się obudził”.

Więc nawet jeśli już wielokrotnie czytaliśmy wiersze dla dzieci Jana Brzechwy, to – czytając je ponownie dzieciom czy wnukom – na pewno jeszcze coś nowego w nich odnajdziemy.

Na tym polega fenomen znakomitych książek dla dzieci, że są nie mniej interesujące dla dorosłych.

Dorota Koman