Za niebieskimi drzwiami

Fantasy z najwyższej półki

To poruszająca opowieść o problemach współczesnych nastolatków, ale też ich rodziców; o kruchości losu i… niedoskonałości poznawania świata naszymi ograniczonymi i niekiedy omylnymi zmysłami.

Dwunastoletni Łukasz wyjeżdża z mamą na długo wyczekiwane wakacje. W drodze  mają poważny wypadek. Po pobycie w szpitalu chłopiec trafia pod opiekę krewnej, z którą nie bardzo się dogaduje. Podobnie jak z nowymi kolegami. Mieszkając z ciotką w starym, nadmorskim pensjonacie, samotny, przygnębiony stanem zdrowia mamy, ucieka w świat wyobraźni. Coraz mocniej fascynuje go zaniedbany dom, który z każdym dniem wydaje mu się bardziej magiczny. Gdy okazuje się, że jedne z drzwi prowadzą do innego świata, chłopak postanawia przekroczyć próg.

Jakie tajemnice odkryje za niebieskimi drzwiami? Czy uda mu się odnaleźć ojca, którego nawet nie zna? Co jest prawdą, a co fikcją w życiu Łukasza?

Łącząc konwencję fantasy z powieścią psychologiczną, i – jak się okaże – z thrillerem medycznym, Marcin Szczygielski nieustannie trzyma nas w napięciu. Przygoda goni przygodę, tajemnica tajemnicę, a zaskoczenie – zaskoczenie. To gotowy scenariusz na świetny film, nic więc dziwnego, że książka doczekała się ekranizacji. Naprawdę warto zobaczyć, co zdarzyło się Za niebieskimi drzwiami, lecz przede wszystkim ─ przeczytać! Od pierwszego zdania, po ostanie – kto wie, czy nie najważniejsze…

Dorota Koman