Złota Lista / Dla najmłodszych / Co czytać

Zielony, żółty, rudy, brązowy!

 

„Zielone” „Serduszko” nie tylko „Na łące”

 

Cztery pory roku – ujęte w wersy Małgorzaty Strzałkowskiej i obrazy Piotra Fąfrowicza. Ich wspólne – nieoczywiste – patrzenie na świat. Pełne kolorów. „Zielony, żółty, rudy, brązowy – / Jesień uderza mi już do głowy!”; „Nareszcie jesień! Nareszcie słota! / Strumienie deszczu i góry błota” – pisze poetka, jakby na przekór powszechnemu narzekaniu na chłody, „pluchy / jesienne wichry i zawieruchy”.

Z taką samą radością i autentycznym zachwytem obserwuje każdą z pór roku – zieloną, złotą, białą… Nasłuchuje utyskiwania wiosennych listków: „Jak to trzeba się natrudzić, / by do życia się obudzić!”. Zaklina majowy księżyc: „Czary-mary trzy komary, / cztery krople rosy, / spłyń księżycu do mnie z nieba, / wplotę cię we włosy!”. Podaje całkiem prosty „Przepis na lato” i z humorem namawia „babkowiczów” i „babkarzy”, by chwycili „Grabki w łapki!”. Podziwia „Porządną zimę”… pełną odcieni bieli. I dźwięków. Bo przecież: „Śnieg chrzęści, trzeszczy, chrupie i skrzypi”…

Kolory, światła, zapachy pór roku, muzyka przyrody, umiłowanie ptaków, motyli i każdego najmniejszego robaczka… Sięgnijcie po ten – dedykowany przez poetkę Mamie – zachwycający i pełen zachwytów barwny tom wierszy. Równie pięknie napisany, co namalowany.

Dorota Koman